Aktualnie mieszkam w Polsce, ale nie wiem czy jest to na stałe, czy znowu gdzieś wyjadę...:D
Skończyłam studia na Politechnice Poznańskiej na Inżynierii Środowiska.
Miłość do gotowania przyszła wraz z moim wyjazdem do Szkocji, gdzie tak naprawdę zaczęła się moja przygoda z gastronomią od pracy jako kelnerka po managera. Interesuję się food design i staram się przestrzegać zasadę slow food.
Kuchnia Włoska...to moja największa słabość,a w przyszłości chciałabym bardzo zwiedzić Włochy i poznać smak tamtejszej, prawdziwej kuchni..
Skończyłam studia na Politechnice Poznańskiej na Inżynierii Środowiska.
Miłość do gotowania przyszła wraz z moim wyjazdem do Szkocji, gdzie tak naprawdę zaczęła się moja przygoda z gastronomią od pracy jako kelnerka po managera. Interesuję się food design i staram się przestrzegać zasadę slow food.
Kuchnia Włoska...to moja największa słabość,a w przyszłości chciałabym bardzo zwiedzić Włochy i poznać smak tamtejszej, prawdziwej kuchni..
Lubię też dobre wino...zwłaszcza niemieckiego Rieslinga półwytrawnego.
Uwielbiam makarony, bazylię, rozmaryn, tymianek, kocham sery - WSZYSTKIE, pomidory, soczewicę i czekoladę.
Nie przepadam za cynamonem i ryżem.
Nie lubię curry, rodzynek( zwłaszcza w serniku ) oraz czerniny...
W przyszłości chciałabym otworzyć własną restaurację albo cukiernię z kolorowymi babeczkami i mufinkami:D
Co do Restauracji, którą podziwiam i w której kiedyś mam nadzieję zagoszczę......to Noma :))
Uwielbiam makarony, bazylię, rozmaryn, tymianek, kocham sery - WSZYSTKIE, pomidory, soczewicę i czekoladę.
Nie przepadam za cynamonem i ryżem.
Nie lubię curry, rodzynek( zwłaszcza w serniku ) oraz czerniny...
W przyszłości chciałabym otworzyć własną restaurację albo cukiernię z kolorowymi babeczkami i mufinkami:D
Co do Restauracji, którą podziwiam i w której kiedyś mam nadzieję zagoszczę......to Noma :))
Miło Cię widzieć! Już pisałam, że cieszę się i trzymam kciuki:)!
OdpowiedzUsuńDzięki za bardzo miły wpis na moim blogu. Był świetnym deserem po Nocy Restauracji. Obejrzałem i poczytałem co piszesz. I to jest FAJNE! Powiem szczerze mam straszny sentyment do fotografii z myszką..., a tu oprócz przepisów jest ich sporo. Mufinki bardzo lubię i trzymam kciuki za małą cukierkową cukiernię.
OdpowiedzUsuńNo i muszę zadać to pytanie. Czy my się znamy. Jeśli tak to sorry, ale to moja pamięć, nie ja jest winna :)
Julek czyli SMACZNY TURYSTA