Krem z pieczonej papryki i pomidorów z brązowym ryżem

   Niedawno zamówiłam paprykę wędzoną słodką... Wrzucając zapytanie na fb do jakiego dania mogę ją wykorzystać z pomocą przyszła mi podpowiedź Patrycji i jej przepis: http://cinnamonicing.eu/2013/10/04/roasted-pepper-soup-zupa-z-pieczonej-papryki/. Jakby nie było troszkę go zmodyfikowałam :) dodając świeżych pomidorów rzymskich oraz podając z ryżem brązowym. Jest to również propozycja bezglutenowa w wersji dietetycznej :)

SKŁADNIKI: 1 OSOBA

160g papryki pieczonej ( jest to waga już po upieczeniu i usunięciu skórki)
250g pomidorów rzymskich
50g cebuli
10g oliwy z oliwek
250ml wywaru warzywnego
1 mały ząbek czosnku
80g jogurtu greckiego light
50g brązowego ryżu 
sól i pieprz
papryka słodka wędzona
papryka słodka
pieprz cayenne
świeża pietruszka do posypania
kilka kropel stewi ( oczywiście to opcjonalnie ja lubię słodycz w zupie :) 


PRZYGOTOWANIE

Paprykę myjemy i oczyszczamy z gniazda i pestek.
Kładziemy na blaszkę do pieczenia i pieczemy w temp. 200 stopni aż zrobi się czarna.
Po upieczeniu wkładamy do woreczka foliowego zawiązujemy i odkładamy na 10minut.
Po upływie czasu otwieramy worek i zdejmujemy skórkę z papryki.
Schodzi bardzo ładnie i szybko.
Odkładamy na bok.
W garnku rozgrzewamy oliwę, dodajemy posiekaną cebulę i czosnek.
Smażymy kilka minut aż nabierze złotego koloru.
Zalewamy wywarem i gotujemy na małym ogniu około 15minut.
W tym czasie pomidory parzymy, obieramy ze skórki i kroimy w dużą kostkę.
Ryż gotujemy zgodnie z instrukcją na opakowaniu.
Odkładamy na bok.
Do wywaru dodajemy paprykę pieczoną oraz obrany pomidory.
Gotujemy wszystko około 5 minut na małym ogniu.
Następnie blendujemy za pomocą blendera.
Dodajemy jogurt i doprawiamy do smaku wedle uznania.
Podajemy z ryżem i świeżą posiekaną pietruszką.
SMACZNEGO!




Komentarze

  1. My dzis tez mielismy zupe z papryki i pomidorow:). Pozdrawiamy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to ładnie się zgadałyśmy w myślach ;) Pozdrawiam :)

      Usuń
  2. Muszę koniecznie wypróbować, wyglada obłędnie! Tylko wiesz, taj jak mówisz, ja muszę jej nadać swojej ostrości :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak tak musisz dodać mocną dawkę ostrości ;)

      Usuń
  3. Cudowna i tak pięknie podana :-)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz