Razowa pizza i sałatka z balsamico

Zdrowie niestety nie pozwala mi za dużo gotować, za czym bardzo bardzo tęsknie :(
Dzisiaj się zmobilizowałam i przygotowałam pizzę, którą zaproponowała mi Monika Frank, moja dietetyczka. Cała pizza ma około 550kcal i jest przepyszna polecam dla dbających o linię .

SKŁADNIKI: 1 OSOBA, PIZZA OKOŁO 550KCAL



80 g Mąka pełnoziarnist, ja użyłam 40g graham 1750 BIO i 40gr Żytniej-Razowej 2000 BIO
8 g Drożdże piekarskie prasowane
10 g Oliwa z oliwek
5 g Cukier (płaska łyżeczka)
100 g Pomidory z puszki krojone
20 g Mozzarella
40 g Szynka z piersi kurczaka
50 g Pieczarka, świeża
Oregano, roszponka (lub inna sałata), ja użyłam rukoli gęsty ocet balsamiczny,
pergamin (papier do pieczenia) 



PRZYGOTOWANIE
 
Drożdże wymieszać w kubku z 2 łyżkami ciepłej wody, połową cukru i 1 łyżeczką mąki.
 Odstawić na 15 - 20 minut w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. 
Mąkę przesiać do miski, dodać szczyptę soli, rozczyn drożdży, połowę oliwy oraz odrobinę ciepłej wody.
 Wyrabiać ciasto przez 10 - 15 minut. 
Przykryć ściereczką i odstawić do wyrośnięcia na około 1 i 1/2 godziny. Przygotować sos: pomidory zagotować w rondelku wraz z resztą oliwy, odrobiną soli, pieprzem, oregano oraz pozostałym cukrem.
 Gotować na wolnym ogniu przez około 15 minut, aż sos zgęstnieje. Wyrośnięte ciasto rozwałkować na placek.
 Ułożyć je na wyłożonej papierem do pieczenia blaszce, odstawić na 1/2 godziny do podrośnięcia w ciepłe miejsce bez przeciągów.
 Następnie pizzę posmarować sosem pomidorowym rysując okręg (może pozostać trochę sosu). 
Na wierzchu rozłożyć pokrojone w plasterki pieczarki i szynkę.
 W tym momencie włączyć piekarnik i nagrzać go do maksymalnej temperatury 2500C.
 Odczekać jeszcze 15 minut po rozgrzaniu się piekarnika i włożyć blachę do górnej jego połowy. 
Piec przez 10 - 15 minut, aż boki pizzy się zarumienią a spód będzie upieczony i chrupiący.
 Na koniec pizze posypać pokruszoną mozzarellą i na chwilę włożyć do piekarnika, aby ser się roztopił. 
Podawać z sałatą skropioną octem.


 

Komentarze

  1. Wspaniały przepis, podoba mi się to, że ma niski indeks glikemiczny. Dodatki są również bardzo "fit". Na pewno wypróbuję w niedługim czasie:)
    Zapraszam na swojego bloga o jedzeniu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki na pewno zawitam na bloga Twojego buziaki

      Usuń

Prześlij komentarz