Ale miałam super miniony weekend dokładnie 17-18 listopad.
Razem z Chanti z PRZY KUBKU KAWY wybrałyśmy się do Stolicy na
GOOD FOOD FEST oraz na pokaz BURLESQUE w wykonaniu PIN UP CANDY.
Bardzo dobrze przygotowany festiwal w bajecznym miejscu, najbardziej zapamiętałam warsztaty kulinarne z Kuchni Francuskiej, które poprowadził David Gaboriaud. Widać że Kuchnia to całe jego życie, świetnie zna historię Kuchni Francuskiej a co najważniejsze bardzo ciekawie o niej opowiada.
David na początku poprowadził pokaz z gotowania, gdzie tematem przewodnim była GRUSZKA I JABŁKO.
Przygotował szybką mini szarlotkę z kruszonką oraz sajgonki na słodko.
Ogólnie jakby nie patrząc był Gwiazdą tego dnia, gdyż po południu prowadził pokaz z degustacją - ŚLIMAKI - jadłam je pierwszy raz i mogę powiedzieć, że nie będzie to moje ulubione danie. Przygotowane super, bo na maśle z czosnkiem i cebulką jednak sama konsystencja nie odpowiada mi kompletnie.
Fajne warsztaty dla Blogerów poprowadziła Zofia Czerniakowska Wencel przyrządzaliśmy szybkie i pyszne przekąski - ZUPA KREM Z PORA I MARCHEWKI - rewelacja.
Pokazy kulinarne wraz z degustacją poprowadził również Tomasz Jakubiak - sloowfoodowy streetfood oraz Tomasz Woźniak - nieznane polskie smaki w nowej odsłonie: jarzębina, jarmuż itd.
Każdy myślę mógł znaleźć coś dla siebie.
Przez cały dzień można było próbować pysznych, lokalnych i ekologicznych produktów na "SMAKOWISKU" ojjjjjj to coś dla mnie oraz smakować dań różnych Kuchni Świata.
Zdecydowanie najlepsze co zapamiętałam z tego jarmarku to PIEROŻKI Z BURAKA Z FARSZEM Z MIELONYCH MIGDAŁÓW - obłędne - KUCHNIA WEGAŃSKA!
Okupiłam się troszeczkę: konfiturę czekoladowo-truskawkową, sery owcze, syrop z daktyli( klonowy się chowa ) oraz Lutenica prosto z Bułgarii.
Jednak najbardziej nie mogłam się doczekać wieczoru i występu PIN UP CANDY pokaz odbył się w Klubie RAMPA razem z Zespołem BATSTAB. Pin up Candy wystąpiła 3 razy i mogę podsumować Jej występny tylko tak: CUDOWNIE, PIĘKNIE, SEKSOWNIE, KOBIECO, PO PROSTU ZAJEBIŚCIE!!!
Między występami Zespół BATSTAB umilał nam czas...BRAWO DLA BASISTY!
Mam nadzieję, że będę mogła jeszcze nie raz gościć na występnie PIN UP CANDY oraz uczestniczyć w warsztatach, które organizuje.Gdyż tak seksownego występu i z taką Klasą nie widziałam nigdy!
Strzał w dziesiątkę, jeśli chodzi o wybór miejsca oraz świetna aranżacja całego występu... można było się przenieść i poczuć klimat lat 50!
W niedzielę razem z Chanti uczestniczyłyśmy w drugim dniu GOOD FOOD FEST!Niestety nie mogłyśmy być do końca, gdyż czas nas gonił i było trzeba wracać do Poznania, ale na pewno zapamiętam pokaz kulinarny wraz z degustacją Pani MALKA KAFKA - Kuchni Koszerna i Kabała.
Wypad do Warszawy uważam za bardzo bardzo udany dziękuję Chanti za towarzystwo i Darusiowi za nocleg :* Oby więcej takich wyjazdów!
.JPG)
Razem z Chanti z PRZY KUBKU KAWY wybrałyśmy się do Stolicy na
GOOD FOOD FEST oraz na pokaz BURLESQUE w wykonaniu PIN UP CANDY.
Bardzo dobrze przygotowany festiwal w bajecznym miejscu, najbardziej zapamiętałam warsztaty kulinarne z Kuchni Francuskiej, które poprowadził David Gaboriaud. Widać że Kuchnia to całe jego życie, świetnie zna historię Kuchni Francuskiej a co najważniejsze bardzo ciekawie o niej opowiada.
David na początku poprowadził pokaz z gotowania, gdzie tematem przewodnim była GRUSZKA I JABŁKO.
Przygotował szybką mini szarlotkę z kruszonką oraz sajgonki na słodko.
Ogólnie jakby nie patrząc był Gwiazdą tego dnia, gdyż po południu prowadził pokaz z degustacją - ŚLIMAKI - jadłam je pierwszy raz i mogę powiedzieć, że nie będzie to moje ulubione danie. Przygotowane super, bo na maśle z czosnkiem i cebulką jednak sama konsystencja nie odpowiada mi kompletnie.
Fajne warsztaty dla Blogerów poprowadziła Zofia Czerniakowska Wencel przyrządzaliśmy szybkie i pyszne przekąski - ZUPA KREM Z PORA I MARCHEWKI - rewelacja.
Pokazy kulinarne wraz z degustacją poprowadził również Tomasz Jakubiak - sloowfoodowy streetfood oraz Tomasz Woźniak - nieznane polskie smaki w nowej odsłonie: jarzębina, jarmuż itd.
Każdy myślę mógł znaleźć coś dla siebie.
Przez cały dzień można było próbować pysznych, lokalnych i ekologicznych produktów na "SMAKOWISKU" ojjjjjj to coś dla mnie oraz smakować dań różnych Kuchni Świata.
Zdecydowanie najlepsze co zapamiętałam z tego jarmarku to PIEROŻKI Z BURAKA Z FARSZEM Z MIELONYCH MIGDAŁÓW - obłędne - KUCHNIA WEGAŃSKA!
Okupiłam się troszeczkę: konfiturę czekoladowo-truskawkową, sery owcze, syrop z daktyli( klonowy się chowa ) oraz Lutenica prosto z Bułgarii.
Jednak najbardziej nie mogłam się doczekać wieczoru i występu PIN UP CANDY pokaz odbył się w Klubie RAMPA razem z Zespołem BATSTAB. Pin up Candy wystąpiła 3 razy i mogę podsumować Jej występny tylko tak: CUDOWNIE, PIĘKNIE, SEKSOWNIE, KOBIECO, PO PROSTU ZAJEBIŚCIE!!!
Między występami Zespół BATSTAB umilał nam czas...BRAWO DLA BASISTY!
Mam nadzieję, że będę mogła jeszcze nie raz gościć na występnie PIN UP CANDY oraz uczestniczyć w warsztatach, które organizuje.Gdyż tak seksownego występu i z taką Klasą nie widziałam nigdy!
Strzał w dziesiątkę, jeśli chodzi o wybór miejsca oraz świetna aranżacja całego występu... można było się przenieść i poczuć klimat lat 50!
W niedzielę razem z Chanti uczestniczyłyśmy w drugim dniu GOOD FOOD FEST!Niestety nie mogłyśmy być do końca, gdyż czas nas gonił i było trzeba wracać do Poznania, ale na pewno zapamiętam pokaz kulinarny wraz z degustacją Pani MALKA KAFKA - Kuchni Koszerna i Kabała.
Wypad do Warszawy uważam za bardzo bardzo udany dziękuję Chanti za towarzystwo i Darusiowi za nocleg :* Oby więcej takich wyjazdów!
A tu taka mała relacja foto!
 |
| David w akcji! |
 |
| Szarlotka z kruszonką z cynamonem i mashmallows |
 |
| Sajgonki na słodko |
 |
| Monia w akcji |
 |
| gwiazda warsztatów - GRUSZKA |
 |
| przystawka zrobiona na warsztatach z kuchni francuskiej |
 | |||||||||
| ślimaki |
 |
| MALKA KAFKA w akcji! - Kuchni Koszerna i Kabała |
PYSZNOŚCI ZE" SMAKOWISKA "!!!
 |
| pierożki - kuchnia wegańska-coś pysznego! |
 |
| serniczek wegański |
BURLESQUE SHOW!
.JPG)
Na koniec ...chwila przyjemności :DD
tym razem Candy i BastaB występowali w Śnie Pszczoły? jeśli tak, to nie dziwie się, że Ci się podobało miejsce występu... uwielbiam je!!! :)
OdpowiedzUsuńja byłam na burlesque show w Rampie... i też było klimatycznie :)
Wystep byl w Rampie i bardzo mi sie podobalo pozdrawiam
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
Usuńach! i bardzo mi się podoba nowa odsłona bloga! dawno do Ciebie nie wchodziłam, więc nie zarejestrowałam kiedy to nastąpiło, ale jest na prawdę SUPER :)
OdpowiedzUsuńDziekuje bardzo milo mi ze Ci sie podoba buzka
OdpowiedzUsuńno nic tylko Wam pozazdrościć:)))
OdpowiedzUsuń